Trener

MKS Błękitni Wronki w pierwszej kolejce rozgrywek klasy okręgowej pokonali na stadionie przy ul. Leśnej Wartę Sieraków 1:0 (0:0). Zwycięskiego gola zdobył po strzale z dystansu w 83. min. Michał Musielak.
Błękitni zagrali bez kilku podstawowych zawodników: Macieja Stachowiaka (kontuzja), Macieja i Grzegorza Raszewskich (wesele tego pierwszego), Szymona Baranowskiego. Na domiar złego w 25. min. kontuzji doznał najlepszy strzelec wronczan - Karol Truchel.
Błękitni do meczu z Wartą przystąpili więc z trzema szesnastolatkami (juniorami młodszymi - dla których był to debiut w ligowym meczu seniorów) w składzie: Danielem Nowackim, Maciejem Pawlakiem i Łukaszem Najdkiem. W 70. min. Nowackiego zmienił kolejny szesnastolatek - Dawid Werda.
W pierwszej połowie sierakowianie mieli mnóstwo okazji do zdobycia gola - znakomicie jednak interweniował bramkarz gospodarzy Bartek Hoffmann. Wronczanie w pierwszej połowie mieli trzy sytuacje sam na sam - niestety, zmarnowane. W drugiej połowie goście zaczęli opadać z sił. Nadal jednak groźnie atakowali. Po trzech zmianach w Błękitnych w okolicach 70. min. spotkania - gra wronczan, szczególnie w przodzie, zaczęła lepiej wyglądać. W 83. min. na strzał z dystansu z prawej strony boiska zdecydował się Musielak. Piłka wpadła do siatki tuż pod poprzeczką. Końcówka meczu była nerwowa, ale wynik nie uległ już zmianie.
Odnotować należy, że w drugiej połowie znakomite okazje do zdobycia gola u wroczan mieli m.in. Borkowski i Barłóg.

Skład Błękitnych: Hoffmann - Dolata, Anioł, Bugaj, Najdek (75. Brzóska) - Pawlak (Arciszewski 65. min.), Małecki, Nowacki (70. Werda), Barłóg - Musielak - Truchel (25. Borkowski)

W innym meczu naszej grupy Świt Piotrowo wygrał na wyjeździe z Płomieniem Przyprostynia 4:2.