Sytuacja we Wronkach

Dyskobolia_1922

Wiec,krótko i na temat,czy we Wronkach pozostało coś po zorganizowanym kibicowaniu?

Kolega za miedzy.Pozdrawiam.

gość · Gość

Teraz to zdaje się na widzew dużo osób jeździ.

Ale oczywiście i tak najwięcej na Lecha Smile

Dyskobolia_1922

Chodziło mi bardziej o kibicowanie lokalnemu klubowi,ale generalnie dzięki za odpowiedz,a tak swoja droga to jak się bujaliśmy po osiedlu Zamość czy jakoś tak,na transformatorze dało się zauważyć dość spory herb Legii,jacyś fani (L) we Wronkach?

gość · Gość

jak chodzi o Błękitnych, to dzisiaj, ku zaskoczeniu chyba wszystkich, grupka dzieciaków pośpiewała trochę Smile

może jak będą kolejne sukcesy, to będzie więcej takich aktywnych fanów.

a ta legia to jest na Zamosciu już ho ho... i to jeszcze ze swastyką! wstyd! ale mi nic nie wiadomo o kibicach legii, jak mówię: tylko widzew obecnie to taka zorganizowana grupa, ale i tak więcej jest kibiców LEcha.

aaa widze, że Cię to interesuje, to mogę jeszcze powiedzieć, że niedawno ci kibice Widzewa wynajmowali autobus aby razem jechać na mecz do Łodzi. A Lechici mają tak blisko, że każdy sam jedzie, ale na miescie dużo osób w barwach Lecha oczywiście. A z kolei ci kibice Amiki kiedyś jechali do Hamburga i gdzieś do Holandii na mecze, ale za dużo tam nie wiem. Przejdź się do Fortuny - tam co chwile można spotkać kogoś, kto opowiada gdzie to nie był na meczu Very Happy

Tylko mnie tak bardzo nie interesuje ;p

pozdro

Dyskobolia_1922

Jestem żywo zainteresowany tematem wronieckim,bo rzekomo znów się spotkamy Very Happy

Nasze grajki się nie popisały i spadamy do okregówki,ale to mało istotne.W ogóle to jak wygląda sytuacja,na linii Lech-Widzew we Wronkach,jakieś akcje zaczepne jednych lub drugich czy raczej żyją w symbiozie,aha i co na to kibice Amicy,bo chyba ani Widzew ani Lech nie darzył Amicy sympatią.Zapomnial bym w ekipach RTS i KKS z Wronek znajdą się jacyś "sportowcy"czy raczej nie Wink

Pozdrawiam.

gość · Gość

No to po kilku latach i Wronki i Grodzisk zamiast Ekstraklasy mają okręgówkę... To że spadliście oznacza, że gracze słabi i możecie spadać dalej, czy może będziecie walczyć o awans? Macie tam jakiś dobrych piłkarzy?

Akcje zaczepne we Wronkach? Wink

Chłopie, tutaj jak w pubie mecz oglądasz to niektórzy za Legią, niektórzy za Widzewem, a inni za Wisłą. nie ma żadnych konfliktów, bym powiedział, że taka pewna tolerancja jest Very Happy

Ale nie wiem, może po prostu ja o czymś nie wiem, ale skoro czasem w mieście można spotkać nawet kogoś w szalu Legii, a tuż obok Lechitów, to wątpię, by coś się działo.

Kibice Amiki to jak mówiłem byli kiedyś w Hamburgu i gdzieś w Holandii na pewno, ale tak na mieście to już od bardzo dawna nie widziałem nikogo w barwach Amiki. Powiem ci, że oni to chyba już są tak rozczarowani piłką nożną, że w ogóle ich ta gra nie obchodzi. Część jeździ na Lecha, może niektórzy na ten Widzew (właśnie nie wiem kto w tym Widzewie jest, bo tylko raz czy dwa widziałem kilka osób z tego widzewa)

"sportowcy" to znaczy?

Dyskobolia_1922

Zawodnicy,u nas faktycznie bez rewelacji,może nie od razu słabi,ale większość to na prawdę młode chłopaki i jednak widać brak doświadczenia,może głupio to zabrzmi ale jak dla mnie ten spadek może jedynie pomóc bo będzie czas żeby to wszystko jakoś poukładać.

A co do tematu,to tak troszkę nie dowierzam,że w jednym i to dość małym mieście obok siebie są kibice Lecha,Widzewa,Legii,Wisły i Bóg wie kogo jeszcze,dobrze że u nas panują troszkę inne klimaty.Pisałeś wcześniej,że RTS-iacy najlepiej zorganizowani,czyli mam rozumieć,że regularnie odwiedzają Łódz,jeżdzą na wyjazdy Widzewa?

gość · Gość

Spadki czasem dobrze działają, patrz Widzew GKS Katowice czy Pogoń.

Widzew zorganizowany, bo się grupą trzymają i mają swoje gadżety jako "Widzew Wronki" i wlepki. A to, że niektórzy chodzą w barwach Legii i Wisły i nawet życzą im czasem zwycięstwa, nie znaczy, że są to jacyś kibole do śpiewania i bicia się, na mecze to oni w ogóle raczej nie jeżdzą, to po prostu sympatia do danego klubu.

Gość

Tak swoją drogą to Widzew jest bardzo symboliczny, tak samo jak na fani gdańskiej Lechii... Co do Lecha? Śmieszni ludzie chodzący po mieście w barwach Kolejorza, zarazem nigdy bądź bardzo rzadko bywający na meczach "swojego klubu"... Taka rzekłbym moda. Ci, co jeżdżą do Holandii (do Nijmegen oczywiście) to pozostałości po starej brygadzie Amikowców. Ja osobiście jeżdżę do Gdańska i na mecze zgód, chodzimy po mieście w barwach i nikt z tego nie robi problemu. Boją się? Wątpie, mamy po 18 lat... Taka już mentalność tego dziwnego miasteczka. Jak to wygląda w Grodzisku? Rozmawiałem z ludźmi z wronieckiego Widzewa i oni twierdzą, że powstaje u was jakieś FC tego klubu? To prawa czy jakaś plota? Co do "sportowców" to są ludzie skorzy do jakiś akcji, aczkolwiek nie związani szerzej z jakimś klubem. To tyle ode mnie, pozdrawiam normalnych. Dyskobolii nie lubię, bo jestem z Wronek, ale bardzo was szanuje za to co robicie. U nas tego niestety brakuje.

Dyskobolia_1922

Niema w Grodzisku FC Widzewa i raczej nie będzie,ludzie mylą kontakty z pewną ekipą pro Widzewską i chcą od razu w Grodzisku dostrzec jakieś FC,cały czas działamy jako niezależna ekipa,jak chcesz więcej to się zarejestruj i najlepiej podbij na PW.Co do Lecha u nas to ktoś tam sobie niby jezdzi,ale wszystko jest pod kontrolą i nikt się z tym nie wychyla,jak chcesz więcej to PW Very Happy

.Pozdrawiam

AVE KSD